W Szydłowcu, na Rynku Wielkim, znajdują się dwa pręgierze, które są cennymi pamiątkami po dawnym sądownictwie miejskim. Starszy z nich, stojący na północno-wschodniej części rynku, to późnorenesansowa kolumna z piaskowca z XVII wieku, zwieńczona kulą. Uwagę przyciągają cztery płaskorzeźbione maszkarony, które otaczają go w połowie wysokości. Posiada on również oryginalne żelazne okowy, czyli kuny, służące do przykuwania skazańców. Jest to jeden z nielicznych tak dobrze zachowanych oryginalnych pręgierzy w Polsce.
Po przeciwnej stronie ratusza stoi drugi, manierystyczny pręgierz w kształcie kolumny, która jest zwieńczona metalową galerią i ustawiono na niej figurą kobiety, symbolizującą pychę. W miejskiej tradycji pręgierz zwany jest "Zośką". Według kronikarskich zapisów z czasów Radziwiłłowskich, pewien mieszczanin zarzucił żonie nierząd z innym mężczyzną. Kobieta "w pręgi ma być bita i wygnana nie ma w majętności Jego Książęcej Mości mieszkać".
Oba zabytki przypominają o czasach, kiedy kary wymierzano publicznie, na oczach mieszkańców. Dziś stanowią one ważny element szydłowieckiego krajobrazu, przyciągający turystów zainteresowanych historią.




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz