Obecnie na fundamentach zamku w Wieluniu znajduje się klasycystyczny budynek Starostwa Powiatowego i Urzędu Miejskiego. Zamek stanowił on integralną część miejskiego systemu fortyfikacji. Zbudowany prawdopodobnie za czasów Kazimierza Wielkiego na miejscu wcześniejszego drewnianego zamku z XIII w. Pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1311 r. Zbudowany na niewielkim sztucznym wzniesieniu w południowa-wschodniej części ówczesnego Wielunia w obrębie murów, od strony miasta zabezpieczony był dodatkową fosą łączącą się przez otwory w murze z fosa zewnętrzną. Wzniesiony był on na planie zbliżonym do prostokąta, którego jeden bok przylegał do murów miejskich. Brama do zamku była mniej więcej w miejscu, gdzie i dziś znajduje się główne wejście do budynku, tzn. od północnego wschodu. Za czasów księcia Władysława Opolczyka (miasto po śmierci Kazimierza Wielkiego zostało mu nadane jako lenno) znajdowała się tu mennica, gdzie książę bił denary wieluńskie. Zamek wraz z miastem wrócił do Korony w 1391 r. odbity z rąk Opolczyka przez Władysława Jagiełłę. Zamek pomimo licznych najazdów książąt śląskich pozostał dla nich niezdobyty, dopiero w 1457 r. spalił go książę oświęcimski Janusz, jednak wkrótce potem zamek został odbudowany. Gościł on koronowane głowy - Władysława Jagiełłę i Kazimierza Jagiellończyka. Znajdowało się tu również więzienie nazywane Smoczą Jamą, zamek był siedzibą starostwa grodowego. W XVI w. oddano je w ręce królowej Bony, a następnie jej córki, siostry Zygmunta Augusta - Izabeli Jagiellonki. W 1566 r. gościł również królową Katarzynę Austriaczkę, trzecią żonę Zygmunta Augusta. W 1588 r. był tu więziony po bitwie pod Byczyną arcyksiążę Maksymilian Habsburg, który sygnetem miał wyryć w swojej celi słowa: Przybyłem, przybędę i nie będę zwlekał - Maksymilian wybrany Król Polski.
Zamek po raz kolejny spalili Szwedzi podczas potopu w 1656 r. w odwecie za odbicie miasta przez Polaków. Odbudowy ze zniszczeń dokonał starosta wieluński Hieronim Olszowski. Po raz kolejny spłonął wraz z miastem 18 marca 1791 r. podczas gotowania oleju na zamku. Zachowały się jedynie wieża oraz fragmenty murów. Na początku XIX w. znajdowały się tu lazaret i magazyny wojskowe. Ruiny w 1837 r. kupił komisarz obwodu wieluńskiego Fryderyk August Goleński. Do 1843 r. zbudował on na fundamentach dawnego zamku klasycystyczny pałac z monumentalnym portykiem nad wejściem wspartym na czterech kolumnach. Od syna komisarza, Fryderyka Henryka, pałac zakupił rząd carski dla dowództwa rosyjskiej 13. Brygady Straży Granicznej (wówczas powiat wieluński graniczył przez rzekę Prosnę z Prusami). W latach I wojny światowej budynek zajęło wojsko niemieckie, w 1918 r. budynek przeszedł na własność władz polskich, znajdowały się tu koszary wojskowe, Sąd Grodzki, Starostwo Powiatowe, Komenda Powiatowa Policji Państwowej. W czasie nalotu 1 września 1939 r. południowe skrzydło pałacu zostało zburzone. Po dawnym zamku Kazimierza Wielkiego pozostały jedynie piwnice.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz